Wśród tych zimnych poranków i zimnych wieczorów, ostatnio popołudnia zaskakują! Ponad 10 stopni, słońce, które niezwykle mocno grzeje jak na tę porę roku. Stąd postanowiłam dodać post z lata, gdyż niestety na razie choruję na brak bieżących zdjęć, ale... obiecuję poprawę! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz